Dziś mogę oficjalnie stwierdzić – przeprowadziłem się do Krosna. Co prawda meble są jeszcze gdzie indziej, tak jak i większość rzeczy, ale stało się i już mogę kierować wszelkie przesyłki na nowy adres.
Nie jest to miejsce kompletnie nieznane. Trochę tu bywałem, zwiedziłem odrobinę okolicy, a nawet miałem tu ślub i wesele. Trudno było jednak nazywać to miejsce domem. Teraz się to zmienia.
Zmiany zwykle są dobre, więc cieszę się, gdyż widzę nowe możliwości. Wiem też, że wreszcie znajdę czas, by odkryć to wszystko, czego jeszcze nie widziałem. Wszak do Centrum Dziedzictwa Szkła wybieram się już prawie dwa lata. I pozostaje być dobrej myśli, w końcu jest tu tak ładnie.
Swoją drogą, sama przeprowadzka na tą chwilę idzie łagodnie (bo nigdzie się nie spieszę), ale gdy (ostatecznie) przyjdzie co do czego, będzie jak dawniej 😉
1 Comment
Wszystkiego najlepszego w nowym miejscu , w nowym domu.Powodzenia i dobrego samopoczucia.